autor: Nina » 4 mar 2010, o 10:06
Jak byłam mała to zabierałam je mamie, zakładałam przed lustrem i udawałam, że jestem już dorosła. Teraz, kiedy już dorosłam, nie spotykam klipsów praktcznie wcale. Sama jestem mamą i w mojej kolekcji nie ma żadnych klipsów, którymi mogłaby się bawić moja córka. Klipsy wyszły z mody już dość dawno, teraz królują kolczyki i inne "prawdziwe" ozdoby, jednak wczoraj na przystanku autobusowym widziałam starszą kobietę z dużymi, owalnymi klipsami, bardzo podobnymi do tych, które zabierałam mamie. Faktycznie, nie wyglądało to efektownie, jednak skojarzyło mi się z pewną modą i sposobem bycia kobiet sprzed ponad kilkunastu lat, jak nie dawniej.
Co sądzicie o klipsach? Czy też macie jakieś sentymentalne wspomnienia z nimi związane?
Jak byłam mała to zabierałam je mamie, zakładałam przed lustrem i udawałam, że jestem już dorosła. Teraz, kiedy już dorosłam, nie spotykam klipsów praktcznie wcale. Sama jestem mamą i w mojej kolekcji nie ma żadnych klipsów, którymi mogłaby się bawić moja córka. Klipsy wyszły z mody już dość dawno, teraz królują kolczyki i inne "prawdziwe" ozdoby, jednak wczoraj na przystanku autobusowym widziałam starszą kobietę z dużymi, owalnymi klipsami, bardzo podobnymi do tych, które zabierałam mamie. Faktycznie, nie wyglądało to efektownie, jednak skojarzyło mi się z pewną modą i sposobem bycia kobiet sprzed ponad kilkunastu lat, jak nie dawniej.
Co sądzicie o klipsach? Czy też macie jakieś sentymentalne wspomnienia z nimi związane?