autor: Charlotte » 10 mar 2010, o 21:06
Szykuję się do zakupu pierścionka na 18-naste urodziny najbliższej kuzynki, już od jakiegoś czasu poszukuję odpowiedniego, w rozsądnej cenie i pięknego. Mój wybór zawężył się ostatnio do 3 pierścionków, wszystkie ze złota, z czego jeden z nich ma cieńką obręcz, ale piękny rubinek otoczony cyronią, dwa pozostałe mają standardową grubość, ale nie są tak zachwycające jak tamten z rubinem. Mam dylemat, z chęcią kupiłabym ten cieńszy, ale nie wiem,czy wypada, czy to nie będzie oznaka "skąpstwa"? Nie chcę wyjść na ściubigrosza, faktycznie jest kilkadziesiąt złoty tanszy niż tamte pierścionki, ale zdecydowanie ładniejszy.
Szykuję się do zakupu pierścionka na 18-naste urodziny najbliższej kuzynki, już od jakiegoś czasu poszukuję odpowiedniego, w rozsądnej cenie i pięknego. Mój wybór zawężył się ostatnio do 3 pierścionków, wszystkie ze złota, z czego jeden z nich ma cieńką obręcz, ale piękny rubinek otoczony cyronią, dwa pozostałe mają standardową grubość, ale nie są tak zachwycające jak tamten z rubinem. Mam dylemat, z chęcią kupiłabym ten cieńszy, ale nie wiem,czy wypada, czy to nie będzie oznaka "skąpstwa"? Nie chcę wyjść na ściubigrosza, faktycznie jest kilkadziesiąt złoty tanszy niż tamte pierścionki, ale zdecydowanie ładniejszy.