Strona 1 z 2

Pt

: 20 sty 2014, o 10:30
autor: cypisjestwkotlowni
Witam wszystkich miłośników świecidełek ! Jestem miłośnikiem metali, które również są świecidełkami :)

Chciałbym podzielić się z Wami uwagami na temat platyny i jej stopów jubilerskich. Studiując temat zauważyłem, że w informacjach zawartych w książkach i internecie znajduje się wiele błędów, nieścisłości, półprawd i nadinterpretacji. Pragnę tą drogą pomóc czytelnikom w lepszym zrozumieniu tematu. Zdaję sobie sprawę, że nie jestem doskonały - ja również mogłem popełnić błąd.Poza tym temat jest dość obszerny i, z konieczności, zmuszony jestem traktować rzecz skrótowo.
Jeśli czytelników zainteresuje ten temat, zapraszam do dyskusji. Na wszystkie pytania i sugestie chętnie odpowiem,

Informacje które posiadam opierają się na ogólnodostępnych danych w literaturze chemicznej, metalurgicznej oraz złotniczej.Poza tym korzystałem ze strony internetowej [adres strony wymoderowano, bo strona nie istnieje :) Admin] firmy Johnson Matthey, strony firmy Platinum Guild International oraz znakomitej książki " A History of Platinum and its Allied Metalls " wydanej przez Johnson Matthey. Polecam również książkę Ignacego Eichstaedta " Księga pierwiastków " ( Wiedza Powszechna, 1966 ). Nadmieniam, że w niektórych w/w materiałach również znajdują się błędy i nadinterpretacje. Zdaję sobie sprawe, że np. materiały PGI zawierają dane mające być " wabikiem " na klientów, jednak uważam, że najważniejsza jest prawda, a nie ekonomia ! Dlatego też my, jako miłośnicy biżuterii, powinniśmy się skupić głównie na prawdzie a nie poddawać się ogólnopanującej euforii reklamowo-ekonomiczno-oszukańczo-biznesowej. Jesteśmy fachowcami więc miejmy ( i propagujmy ) jak najszerszą wiedzę !

A teraz do rzeczy :

Platyna, znana " ludom dzikim " z Ameryki Południowej już od wielu wieków, przez " światłych Europejczyków " została odkryta stosunkowo niedawno. Pierwsze wzmianki na jej temat podał Julius Caesar Scaliger w 16 wieku, w Europie rozpowszechnił ją Don Antonio de Ulloa w 18 wieku, a jako odkrywcę platyny jako pierwiastek chemiczny podaje się najczęściej Williama Watsona i rok 1750.

Od tego czasu następuje trwająca do dziś kariera tego pięknego metalu w wielu dziedzinach nauki, techniki i oczywiście w jubilerstwie. Niestety wiele informacji, które można przeczytać w różnych źródłach zawiera błędy i półprawdy. Jedną z takich półprawd jest twierdzenie jakoby platyna występowała na Ziemi rzadziej niż np. złoto i z tego powodu jest szczególnie droga. To nie jest takie proste ! Jeśli weźmiemy pod uwagę ilość dotychczas wydobytej platyny lub wydobycie roczne - to jest prawda. Platyny jest w rękach ludzkich i wydobywa się kilkanaście razy mniej niż złota. Nie należy natomiast tego mylić z tzw. zawartością w skorupie ziemskiej, który to parametr podaje się najczęściej jako ilość danego pierwiastka na Ziemi. Tu sprawa wygląda inaczej - różne źródła mówią różnie, ale wszystkie zgodnie podają, że platyny jest mniej więcej tyle samo lub nawet ok. 30 razy WIĘCEJ niż złota ! Tak więc między bajki należy włożyć wiadomości jakoby platyny było na naszej planecie mniej niż złota. Tak czy owak jest to bardzo rzadki metal, znajdujący się na końcu listy pierwiastków chemicznych z których składa się nasza Ziemia. Niech nikogo nie zwiedzie ta trzydziestka - trzydzieści razy to i tak niewiele w porównaniu z milionami, bo takie są proporcje między najczęściej i najrzadziej występującymi na Ziemi pierwiastkami. Ale, bądź co bądź, jest jej nie mniej, tylko więcej niż złota. Problem polega na tym, że koszty produkcji są bardzo wysokie. Platyna, w przeciwieństwie do złota, rzadko tworzy bogate złoża.Występuje najczęściej w połączeniu z innymi platynowcami, od których, ze względu na znaczne podobieństwo chemiczne, jest ją bardzo trudno oddzielić. Również samorodki platyny są znacznie mniejsze - największy samorodek platyny ważył 9,6 kg, a złota - 112 kg. Ze względu na własności czemiczne jak również dużo wyższą niż w przypadku złota temperaturę topnienia koszty rafinacji platyny są dużo wyższe. Te same czynniki odgrywają rolę przy produkcji biżuterii. To jest główna przyczyna wysokiej ceny platyny.
To trochę tak, jak z tytanem. Ten " czarodziejski " metal jest jednym z najczęściej występujących na Ziemi pierwiastków. A jednak jego cena jest od dawna bardzo wysoka, chociaż we wszystkich posiadanych przeze mnie książkach ( od lat 60. XX w. ) powtarza się to samo :" cena jest ciągle wysoka, ale naukowcy intensywnie pracują nad ulepszeniem technologii produkcji, dlatego już w niedalekiej przyszłości tytan będzie tak tani jak stal " ( czy aluminium, nie pamiętam ). I co ? - i guzik !
Mijają dziesięciolecia, a cena ciągle jest wysoka. Nie tak łatwo przechytrzyć przyrodę ! Jakkolwiek nie można bezpośrednio porównywać ceny tytanu i ceny platyny, jednak sytuacja jest trochę podobna. Chodziło mi o przykład.

Druga sprawa - to kwestia odporności na zużycie przedmiotów ze stopów platyny.

Powszechnie twierdzi się, że im metal twardszy tym odporniejszy na zużycie. Nieprawda ! Niestety temat ten jest często traktowany po macoszemu nawet w literaturze jubilerskiej. Odporniejszy, bo twardszy i koniec ! Z technicznego pukntu widzenia sprawa jest bardzo ciekawa, ale skomplikowana. Zainteresowanych odsyłam do bardzo ciekawej pracy Niemców : H. Heidsiek, M. Clasing " The Abrasive Wear of Gold Jewelry Alloys ". Praca jest, co prawda, o złocie, ale temat jest aktualny również dla innych stopów i pozwala zorientować się co naprawdę dzieje się w rysowanej powierzchni metalu. Postaram się to w dużym skrócie wyjaśnić. Podczas rysowania powierzchni metalowej zachodzi cały szereg zjawisk, z których nas interesują dwa : mikrożłobienie i mikroskrawanie. Mikrożłobienie zachodzi kiedy rylec żłobi w materiale rowek, jednak sam materiał nie jest usuwany z powierzchni lecz przesuwany na bok. To tak, jak przy oraniu pola : pług żłobi w polu bruzdę, jednak odkłada skibę na bok, a nie usuwa ją z pola. Ziemia się przemieściła, ale w obrębie tego samego pola ! Podobnie jest z powierzchniami metalowymi w przypadku materiałów ciągliwych. Ciąglowość materiału opisuje parametr zwany wydłużeniem przy zerwaniu, podawany w procentach. Im materiał bardziej ciągliwy, tym bardziej odporny za zużycie cierne, a mniej na zarysowanie. W przypadku zaś metali mniej ciągliwych, z reguły twardszych, dominuje zjawisko mikroskrawania. Jak sama nazwa wskazuje, zachodzi tu skrawanie czyli zeskrobywanie wiórów metalu z powierzchni i, co za tym idzie, definitywne usuwanie ich z powierzchni metalu, a więc mamy tu do czynienia z ubytkiem masy czyli zużyciem ciernym. Kto nie wierzy, może w warunkzch domowych wykonać proste doświadczenie : proszę spróbować wiercić zwykłym wiertłem w czystym ( nie stopowym ) aluminium. Co się dzieje ? - materiał " przykleja się " do wiertła, co powoduje szarpnięcia grożące jego złamaniem. A przecież to taki miękki metal ! Proszę pomyśleć : dużo łatwiej wierci się w twardej stali, gdzie sypią się drobne wióry i wiertarka pracuje równo . No właśnie - sypią się ! Materiał, chociaż twardszy, łatwiej się skrawa. Oczywiście, trzeba zaznaczyć, że mówimy o materiałach o średniej twardości, a do takich należą wszystkie typowe stopy jubilerskie. Nie mówimy o materiałach supertwardych, których i tak " nic nie bierze ". Proszę zwrócić uwagę, że tzw. stopy łożyskowe ( brązy, mosiądze i in. ) są dość miękkie - miększe niż większość stopów jubilerskich. A przecież na panewkach z nich wykonanych kręcą się wały potężnych maszyn ! Platyna należy do materiałów bardzo ciągliwych, dlatego też słusznie jej stopy uważane są za bardzo odporne na ścieranie. Nie jest jednak odporna na zarysowanie. Wyjaśnienie - patrz wyżej. Pragnę jednak podkreślić, że w przypadku kontaktu różnych powierzchni metalowych występuje cały szereg bardzo skomplikowanych zjawisk fizykochemicznych .

Polemizowałbym z twierdzeniem, jakoby główną przyczyną małego popytu na platynę była jej cena.

Dużą rolę odgrywa tradycja i stereotypy. Najlepiej popatrzeć na zdjęcia wysoko postawionych ludzi biznesu zegarmistrzowsko - jubilerskiego : najczęściej noszą obrączki z żółtego złota. A przecież z pewnością ich stać na platynę ! Ale tradycja nie pozwala . Platyna jest kupowana przez dwie grupy społeczne : najbogatszych i koneserów. Najbogatsi nie boją się " obciachu " , bo wiadomo, że w salonach Las Vegas i Monaco nie nosi się srebra ani stali - jeśli ktoś nosi biały metal, to na pewno białe złoto lub platyna. Natomiast twz. klasa średnia nie kupi platyny, bo niechętnie wydaje się ciężkie pieniądze na coś, co wygląda biednie i niepozornie. W świadomości bowiem społeczeństwa biała biżuteria kojarzona jest ze srebrem, a to, jak wiadomo, jest tanie. Dlatego typowa biżuteria ślubna ( i nie tylko ) jest z żółtego złota. Nawet jeśli to " złoto " jest tylko 8 - karatowe ! Złoto, to złoto i już - jest żółte, wygląda bogato i o to chodzi ! Wychodzi na to, że na ulicy łatwiej dostać po buzi za przedmiot pozłacany, wart kilkadziesiąt złotych niż za platynowy, wart kilka tysięcy ! Koneserzy zaś kupują biżuterię nie dla szpanu lecz ze względu na jej właściowści praktyczno - estetyczne. Ja np. lubię tylko białe metale, złoto jest dla mnie zbyt" mdłe " z wyglądu.

Polemizowałbym również z twierdzeniem, jakoby platyna ( szczególnie w wyrobach jubilerskich ) była dobrą inwestycją finansową.

Platyna nie jest metalem inwestycyjnym ze względu na to, że jest jej na rynku ( nie na Ziemi ! ) mało. Jeśli się chce handlować, to trzeba mieć czym ! Dlatego złoto jest metalem inwestycyjnym, a platyna nie. Większość ( ok. 60 % ) wydobytej platyny wykorzystuje się do celów przemysłowych i naukowych. Reszta prawie w całości idzie na biżuterię, a tylko kilka procent na inwestycje. Żeby zaś biżuteria platynowa była dobrą inwestycją finansową, trzeba kupować rarytasy, dzieła sztuki, których wartość rynkowa znacznie przewyższa wartość materiału. Mówienie natomiast, że kupno zwykłych obrączek platynowych jest dobrą lokatą jest bzdurą ! Jak już pisałem wyżej, wysoka cena platyny i wyrobów z niej wykonanych wiąże się głównie z problemami technicznymi. Proszę zauważyć, że kupując zwykłą obrączkę prostego kształtu ze złota płacimy w ok. 50 % za materiał, resztę za robociznę. W przypadku platyny sprawa wygląda inaczej - cena wyrobu jest bardzo wysoka, a cena materiału zbliżona do ceny złota. Wychodzi na to, że sprzedając taką obrączkę odzyskalibyśmy ok 1/3 ceny zakupu ! I co się bardziej opłaca ? Platyna luksusem jest - to prawda. Ale może właśnie dlatego, że jej zakup jest sztuką dla sztuki, zachcianką ludzi o wyrafinowanym guście ( lub portfelu ) ? Jeśli miałbym się spierać z którego metalu biżuteria jest największym luksusem, to stawiałbym na ren i tantal . Znam historię ludzi, którzy zapragnęli mieć nadzwyczaj oryginalne obrączki i po długich staraniach udało im się znaleźć kogoś, kto zrobił je z renu ( metal należący do nieszlachetnych, ale tylko w nomenklaturze chemicznej, bo naprawdę jest bardzo odporny chemicznie, nota bene uważany jest za jeden z najrzadziej występujących na Ziemi pierwiastków ) . Kosztowały majątek, ale inwestycja żadna - Bo kto kupi kilkanaście gramów takiego metalu ? A nawet gdyby to się udało, to uzyskana cena wynosiłaby może kilkadziesiąt złotych ? Podobnie jest z tantalem . Ten piękny i wartościowy metal o trochę podobnych do renu właściwościach jest ceniony m.in. w technice i medycynie. Kiedyś chciałem zamówić z niego obrączkę. Po dłuższych poszukiwaniach znalazłem kilka zakładów chętnych do realizacji takiego zamówienia w Ameryce i w Niemczech. Okazało się jednak, że cena będzie astronomiczna - za obrączkę tantalową trzeba zapłacić tyle, co za podobnej wielkości z 18 Kt złota ! A cena złomu takiego metalu - patrz przypadek renu ( praktycznie niesprzedawalny ! ) . To jest dopiero luksus ! Kupić coś, co można używać, ale nie można sprzedać . Dlatego nie przesadzałbym z tą inwestycją w platynę.

Mam nadzieję, że moje rozważania pomogą Państwu zorientować się w tym dość trudnym temacie. W razie pytań chętnie odpowiem.

Pozdrawiam - Marcin Władyka

Re: Pt

: 20 sty 2014, o 12:35
autor: ForumMaster
Ciekawe informacje, ale gdzie i jak platyna jest wykorzystywana w jubilerstwie?

[wymoderowano]

Platyna ma jakieś próby?

Re: Pt

: 20 sty 2014, o 15:07
autor: cypisjestwkotlowni
Cieszę się , że mój tekst wywołał zainteresowanie, jednocześnie dziwię się bardzo, że na forum jubilerskim platyna jest nieznana. Spieszę wyjaśnić, że platyna prawie od początku była używana do wyrobu biżuterii. Obecnie jest wykorzystywana do tego celu w wielu krajach. Proszę sobie wpisać na wikipedii hasło " platyna " lub " polskie prawo probiercze ", a bedzie można przeczytać jak to jest w rzeczywistości. Platyna, ze względu na swoje właściwości, jest z powodzeniem wykorzystywana w jubilerstwie. Zwłaszcza do oprawy kamieni szlachetnych. W większości krajów dominuje próba 950, czyli 95% wagowych platyny, reszta miedzi. Ale np. w Stanach występują również inne próby, w tym " karatowe " próby platyny, o zawartości Pt podobnej jak złota 14 K, czyli 58,5 % Pt, reszta inne metale, przy czym do zawartości 95% muszą to być metale szlachetne( najczęściej pallad ), resztę stanowi najczęściej miedź. Poza tym wyspecjalizowane zakłady złotnicze ( np. *wymoderowane* ) produkują różne inne próby, np. 800, 850, 900.

Pozdrawiam - Marcin

Re: Pt

: 21 sty 2014, o 08:10
autor: Sroka
Może koła zdjęć ktoś doda do wątku... W ogólnym rozumieniu moim i pewnie większości ludzi mających biżuterię w swoich szafach istnieje srebro i złoto oraz inna biżuteria.

Re: Pt

: 21 sty 2014, o 16:22
autor: Sroka
wygląda na to ze mamy naukowca na pokładzie z problemem dostosowania się do rzeczywistości. Skoro platyna jest taka wspaniała to dlaczego tak mało znana wśród kobiet ..

Re: Pt

: 21 sty 2014, o 17:30
autor: Expert Jubiler
Jaka jest różnica w cenie złota a platyny? Platyna jest ok, ale czy przemysł ma odpowiednie maszyny i technologie aby go wykorzystać? Widział ktoś na własne oczy sztabie platyny?

Re: Pt

: 21 sty 2014, o 19:06
autor: ForumMaster
cypisjestwkotlowni pisze: ... interesuje mnie to forum !
Sroka pisze:Może koła zdjęć ktoś doda do wątku... W ogólnym rozumieniu moim i pewnie większości ludzi mających biżuterię w swoich szafach istnieje srebro i złoto oraz inna biżuteria.
Jako, że sprawuję rolę administratora na Forum informuję, że forum jest dla wszystkich: i dla naukowców i dla miłośników i dla tych co chcą się czegoś dowiedzieć... Proszę wziąść to pod uwagę panie Marcinie [wymoderowano] :)

Re: Pt

: 22 sty 2014, o 17:26
autor: Producent
Panie Marcinie, sporo ma Pan wiedzy, sporo też książek przeczytanych... ma pan też doświadczenie w produkcie platynowej biżuterii?

Re: Pt

: 22 sty 2014, o 17:34
autor: Właściciel Forum
Witam Marcinie, dziś podejmę stosowne akcje aby takie moderowanie nie miało już mieści a dyskusja była merytoryczna - po to to forum zbudowałem.

Pozdrawiam i przepraszam za tego moderatora,
Karol

Re: Pt

: 22 sty 2014, o 20:44
autor: Kamil
Przetłumaczyłem kawałek tej strony co podałeś Marcinie... Temat zaczyna mi się podobać - mnie szczególnie zainteresował temat przyszłego popytu na platynę i co za tym idzie wzrostu ceny. Kawałek tłumaczenia z niemieckiego daje do myślenia:

"Platyna-iryd 800/200 to stop metalu szlachetnego, które składają się wyłącznie z metalu szlachetnego. Iryd i platynę są dwa metale z grupy platynowców (platyna, iryd, osm, ruten, pallad i rod). Występują one prawie zawsze uspołecznione i znaleźć prawie wszystko także w biżuterii.

Platyna-iryd 800/200 jest ze względu na swoją twardość, jego wrażliwości na chemię. Wpływy, jego wysoka temperatura topnienia, a jego niezwykle niska rozszerzalność cieplna ważnym materiałem.
Ponadto istnieje wiele innych właściwości, takich jak właściwości katalitycznych, nietoksyczność, odporność na ścieranie, itp. Wszystkie te cechy sprawiają, że niezbędne dziś.

Irydu i platyny są jednymi z najbardziej niedowartościowanych materiałów, których oczekuje się, że ceny gwałtownie wzrosnąć w przyszłości.

Biżuteria wykonana z platyny-irydu

Dla wszystkich obszarów w sektorze jubilerskim, gdzie chodzi o czystym białym kolorze i maksymalną wytrzymałość, iryd, platyna jest z zawartością platyny 800 części na tysiąc, idealnym materiałem. "

Re: Pt

: 22 sty 2014, o 20:50
autor: Greg
tak wygląda zmiana cen platyny w porównaniu z ceną złota od roku 2006 do dziś czyli stycznia 2014:

Re: Pt

: 22 sty 2014, o 21:16
autor: Właściciel Forum
Faktem jest, że platyna nie uległa giełdowym spekulacjom i cena wzrosła tylko o 45% w przeciągu ostatnich 8lat (złoto podrożało o ponad 350%, ale teraz cena spada)Z tych wykresów notowań platyny i złota wynika, że cena platyny jest wyższa od złota - skąd zatem Pan opinia o niedocenianiu tego kruszca?

Re: Pt

: 23 sty 2014, o 09:42
autor: cypisjestwkotlowni
Niestety, nie jestem złotnikiem, lecz miłośnikem biżuterii, metali i jeszcze paru innych rzeczy. Ogólnie mówiąc - człowiekiem " ciekawym świata ". Ale nie wypowiadam się na tematy warsztatowe, bo nie mam praktyki. Wiem , że platyna to temat trudny. Doszukałem się kilku ciekawych informacji, którymi chętnie się podzielę, proszę tylko napisać co chciałbyś wiedzieć.

Pozdrawiam - M.

Producent pisze:Panie Marcinie, sporo ma Pan wiedzy, sporo też książek przeczytanych... ma pan też doświadczenie w produkcie platynowej biżuterii?

Re: Pt

: 23 sty 2014, o 09:55
autor: cypisjestwkotlowni
Obecnie cena platyny oscyluje około ceny złota. Kiedyś była dwukrotnie wyższa, ale złoto kilka lat temu " oszalało ", stąd ta niewielka różnica. Jak już pisałem, złoto jest metalem inwestycyjnym, dlatego był możliwy tak duży wzrost ceny. To nie platyna potaniała ( jej cena od lat powoli rośnie ), ale złoto zdrożało. Niestety produkcja platyny jest droga, a nt. jej popularności pisałem w moim artykule. Jeśli szukasz poradnika warsztatowego, polecam poszukać w google :)
Trzeba kliknąć " An Introduction to Platinum - full publication ". Jest to najdoskonalszy poradnik nt. platyny, jaki znam. Niestety, tylko w języku angielskim. Jeśli chcesz, mogę przetłumzczyć fragmenty.

Ja widziałem platynę na własne oczy - codziennie ją oglądam na palcu swojej ręki :)

Pozdrawiam - M.
Expert Jubiler pisze:Jaka jest różnica w cenie złota a platyny? Platyna jest ok, ale czy przemysł ma odpowiednie maszyny i technologie aby go wykorzystać? Widział ktoś na własne oczy sztabie platyny?

Re: Pt

: 23 sty 2014, o 09:58
autor: cypisjestwkotlowni
Domyślam się, że to z Wehpkego. Tłumaczenie z automatu, trochę śmieszne, ale dobre i to. To fajnie, że się zainteresowałeś, a nie obraziłeś, jak pewna pani :)

Pozdrawiam - M.

Kamil pisze:Przetłumaczyłem kawałek tej strony co podałeś Marcinie... Temat zaczyna mi się podobać - mnie szczególnie zainteresował temat przyszłego popytu na platynę i co za tym idzie wzrostu ceny. Kawałek tłumaczenia z niemieckiego daje do myślenia:

"Platyna-iryd 800/200 to stop metalu szlachetnego, które składają się wyłącznie z metalu szlachetnego. Iryd i platynę są dwa metale z grupy platynowców (platyna, iryd, osm, ruten, pallad i rod). Występują one prawie zawsze uspołecznione i znaleźć prawie wszystko także w biżuterii.

Platyna-iryd 800/200 jest ze względu na swoją twardość, jego wrażliwości na chemię. Wpływy, jego wysoka temperatura topnienia, a jego niezwykle niska rozszerzalność cieplna ważnym materiałem.
Ponadto istnieje wiele innych właściwości, takich jak właściwości katalitycznych, nietoksyczność, odporność na ścieranie, itp. Wszystkie te cechy sprawiają, że niezbędne dziś.

Irydu i platyny są jednymi z najbardziej niedowartościowanych materiałów, których oczekuje się, że ceny gwałtownie wzrosnąć w przyszłości.

Biżuteria wykonana z platyny-irydu

Dla wszystkich obszarów w sektorze jubilerskim, gdzie chodzi o czystym białym kolorze i maksymalną wytrzymałość, iryd, platyna jest z zawartością platyny 800 części na tysiąc, idealnym materiałem. "

Re: Pt

: 23 sty 2014, o 10:18
autor: cypisjestwkotlowni
Dziękuje Tobie, Karolu i Wszystkim Czytelnikom Forum za słowa uznania i zaufanie, którego postaram się nie zawieść !

Jestem bardzo miło zaskoczony, myślałem, że ta pani ma władzę absolutną :)

Teraz nie zamierzam już opuszczać forum, wręcz przeciwnie - chciałbym brać w nim aktywny udział !

Na wstępie parę słów o mnie. Mam 48 lat i średnie wykształcenie. Mieszkam w pewnej śmierdzącej wiosce na południu Polski. Od dziecka interesowałem się nauką i techniką i gromadziłem wiedzę na ten temat. Obecnie jestem bezrobotny, dlatego mam dużo czasu na przeszukiwanie internetu w poszukiwaniu ciekawych tematów :)

Cenię sobie skromność. Chociaż przez wiele lat zgromadziłem pewną wiedzę, nie chciałbym być uważany za przemądrzałego " naukowca ", jak mnie kiedyś złośliwie nazwano!
Chciałbym przede wszystkim SŁUŻYĆ ludziom swoją wiedzą, w miarę możliwości i dowiedzieć się czegoś ciekawego od nich, bowiem nie ma ludzi wszystkowiedzących! Dlatego wstąpiłem na to forum.

I jeszcze jedno - nie chcę być " Panem ", wolę być Marcinem :)

Jeszcze raz dziękuję Wszystkim i pozdrawiam serdecznie - Marcin Władyka


Właściciel Forum pisze:Witam Marcinie, dziś podejmę stosowne akcje aby takie moderowanie nie miało już mieści a dyskusja była merytoryczna - po to to forum zbudowałem.

Pozdrawiam i przepraszam za tego moderatora,
Karol

[adres strony wymoderowano, bo strona nie istnieje Admin]

: 23 sty 2014, o 10:42
autor: cypisjestwkotlowni
Z tą stroną faktycznie są kłopoty. Ale Johnson Matthey ma kilka stron :)

Firma ta, to guru platyny od ponad stu lat na rynkach śiwatowych. Znającym język angielski gorąco polecam strony tej firmy, na których jest mnóstwo ciekawych informacji na jej temat!

M.

Re: Pt

: 24 sty 2014, o 17:43
autor: bizu
W polsce nowa wiedzy czy doświadczenia z praca z platyną? Dlaczego tylko zagraniczne strony podajesz?

Re: Pt

: 24 sty 2014, o 20:29
autor: cypisjestwkotlowni
Bo, niestety, w Polsce jest bardzo mało danych na ten temat. Ogólnie rzecz biorąc temat jest trudny. Przeszukiwałem internet wzdłuż i wszerz, zaczynając oczywiście od Polski i z trudnością znalazłem coś sensownego. Nawet w " Wielkim Świecie " nie jest tak łatwo znaleźć literaturę na ten temat! Według mnie najlepszym źródłem wiedzy o platynie w języku polskim jest książka Franciszka Zastawniaka " Złotnictwo i Probiernictwo " , dostępna w formie elektronicznej chyba na [wymoderowano - nie popieramy piractwa :)], w formie książkowej na allegro,ale drogo. W sumie we wszystkich rozdziałach jest tam ok. 20 stron o platynie. I jest to naprawdę fachowa praca! Poza tym ściągnąłem sobie z sieci dwa artykuły nt. badania metali na kamieniu probierczym ( w tym jeden Zastawniaka dotyczący wyłącznie platyny )

Pozdrawiam - Marcin.

bizu pisze:W polsce nowa wiedzy czy doświadczenia z praca z platyną? Dlaczego tylko zagraniczne strony podajesz?

Re: Pt

: 24 sty 2014, o 21:20
autor: Sroka
Może platyna jest za droga dla Polaków. ?. Mamy przecież KGHM który wydobywa sporo srebra. Srebro wygląda podobnie a jest o wiele tańsze...