autor: Pinkbutterfly » 23 lip 2020, o 07:15
Dzień dobry, mam takie pytanie. Ostatnio kupiłam u jubilera zawieszkę do bransoletki przypinaną na takie zapięcie jak w łańcuszkach (Złoto próba 585). Następnego dnia zawieszka sama spadła z ręki (nie zahaczyłam o nic, nie szarpnęłam bransoletki). Wydaje mi się, że musiała zostać sprzedana już wadliwa, ponieważ mam inne na bransoletce dłużej i nigdy nic się nie stało, a tu już następnego dnia akurat ta zepsuła się. Wypadł z zapięcia przycisk do otwierania go. Kiedy poszłam do jubilera, pani zabrała zapięcie do naprawy, ale powiedziała, że nie gwarantuje, że po naprawie nie będzie się psuło, więc kupiłam nowe zapięcie za 60 zł. Kiedy minął czas naprawy, pani powiedziała, że zawieszki nie da się naprawić, oddała mi ją i powiedziała, że mogę sprzedać za 15 zł albo zostawić sobie na przetopienie.. co za bzdura.. Uważam, że w takim razie nie powinnam płacić za nową. Czy biżuterii nie obowiązuje jakaś gwarancja? Co powinnam zrobić w tej sytuacji? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry, mam takie pytanie. Ostatnio kupiłam u jubilera zawieszkę do bransoletki przypinaną na takie zapięcie jak w łańcuszkach (Złoto próba 585). Następnego dnia zawieszka sama spadła z ręki (nie zahaczyłam o nic, nie szarpnęłam bransoletki). Wydaje mi się, że musiała zostać sprzedana już wadliwa, ponieważ mam inne na bransoletce dłużej i nigdy nic się nie stało, a tu już następnego dnia akurat ta zepsuła się. Wypadł z zapięcia przycisk do otwierania go. Kiedy poszłam do jubilera, pani zabrała zapięcie do naprawy, ale powiedziała, że nie gwarantuje, że po naprawie nie będzie się psuło, więc kupiłam nowe zapięcie za 60 zł. Kiedy minął czas naprawy, pani powiedziała, że zawieszki nie da się naprawić, oddała mi ją i powiedziała, że mogę sprzedać za 15 zł albo zostawić sobie na przetopienie.. co za bzdura.. Uważam, że w takim razie nie powinnam płacić za nową. Czy biżuterii nie obowiązuje jakaś gwarancja? Co powinnam zrobić w tej sytuacji? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam serdecznie
